Opis: No i już po Villach! Tym razem pogoda dopisała i warunki śniegowe były rewelacyjne. Udało nam się nieźle potrenować na bramkach i rozegrać obozowe zawody w slalomie gigancie. Napięcie było duże, bo trochę zmieniały się warunki na trasie i mogło być różnie. Ale w końcu po dwóch przejazdach obyło się bez większych niespodzianek. Generalkę wygrał weteran tras Jacek Sroczyński, który pojechał równo dwa przejazdy. Drugi na mecie, faworyt, Marek Krupa - Jezierski pogubił się w pierwszym przejeżdzie i mimo genialnego drugiego spóźnił się do Jacka o setne sekundy. Trzeci na mecie Łukasz "UNFALL" Masny chyba straci swoją ksywkę, bo już dawno nie uraczył nas efektowną glebą... Zajrzyjcie i powspominajcie.
Oglądane: 23 razy